Witajcie Kochani!❤
Przepraszam za moją bardzo długą nieobecność, ale ostatnio miałam trochę zamieszania,ponieważ pisałam maturę oraz się przeprowadzałam i brakowało mi dosłownie czasu na wszystko. Teraz kiedy już zakończyłam chwilowo swoją edukacje mam czas,aby z powrotem wrócić do blogowania. Powiem wam, że nie ma nic fajniejszego niż najdłuższe wakacje życia. Wreszcie nie muszę się martwić, że nie zaliczę jakiejś klasówki i czy jakiś nauczyciel nie zrówna mnie z ziemią. Jest to naprawdę fantastyczne uczucie. Ja osobiście liceum uważam za najgorszy etap w swoim życiu. Ciągle musiałam siedzieć nad książkami przez co moje życie towarzyskie zostało ograniczone do minimum. Poświęcałam na naukę bardzo dużo czasu a i tak nie wiele z tego miałam , gdyż moje oceny nie były jakieś super zadowalające. Krótko mówiąc.... Te trzy lata spędzone w liceum były dla mnie jakąś totalną męczarnią. Na szczęście etap liceum mam już za sobą, ale niebawem dojdą już inne bardziej "dorosłe" i poważniejsze problemy do rozwiązania. W tym momencie czekam już tylko na wyniki z matur. Najgorsze jest to,że przez ten jeden egzamin waży się tak naprawdę moja przyszłość. Nie do końca jeszcze jestem pewna co chcę robić dalej..... Jak zdam maturę chciałabym iść na projektowanie mody, ponieważ mam pomysł, aby założyć jakąś własną markę w przyszłości. Wiem....teraz pomyślcie pewnie co ty gadasz dziewczyno?! Nie znasz aktualnego zapotrzebowania na rynku i się przez niego nie przebijesz ?!. A ja wam powiem tylko jedno... , że jeśli się naprawdę czegoś pragnie i chce to można to osiągnąć bez względu na to jakie miałeś oceny w szkole. Uważam, że wiedza szkolna nie jest wyznacznikiem czy ktoś jest głupi czy mądry, bo osoba może być bardzo inteligentna a mieć gorsze oceny. A wy jak myślicie? Moim planem B jest studium z wizażem i charakteryzacją. Myślę, że ten kierunek też jest dosyć przydatny, bo kobiety zawsze chcą wyglądać pięknie. Dodatkowym atutem jest ta charakteryzacja, bo będzie można się wkręcić gdzieś na jakiś plan czy coś. Ja ogólnie należę do osób bardzo artystycznych i ciągnie mnie najbardziej w stronę Teatru. Ja teatrem zachwycona jestem cały czas😊 nawet się zastanawiam czy nie poszukać tam pracy jak już wrócę z wakacji z moją mamą. To jest mój żywioł i moje miejsce. Mogłabym chodzić do niego naprawdę codziennie.....
Liczę na to,że to wszystko uda mi się jakoś poukładać i w jakiś sposób już się usamodzielnić. A wy jakie mieliście swoje początki po liceum i dalej ?
L. Rose
Przepraszam za moją bardzo długą nieobecność, ale ostatnio miałam trochę zamieszania,ponieważ pisałam maturę oraz się przeprowadzałam i brakowało mi dosłownie czasu na wszystko. Teraz kiedy już zakończyłam chwilowo swoją edukacje mam czas,aby z powrotem wrócić do blogowania. Powiem wam, że nie ma nic fajniejszego niż najdłuższe wakacje życia. Wreszcie nie muszę się martwić, że nie zaliczę jakiejś klasówki i czy jakiś nauczyciel nie zrówna mnie z ziemią. Jest to naprawdę fantastyczne uczucie. Ja osobiście liceum uważam za najgorszy etap w swoim życiu. Ciągle musiałam siedzieć nad książkami przez co moje życie towarzyskie zostało ograniczone do minimum. Poświęcałam na naukę bardzo dużo czasu a i tak nie wiele z tego miałam , gdyż moje oceny nie były jakieś super zadowalające. Krótko mówiąc.... Te trzy lata spędzone w liceum były dla mnie jakąś totalną męczarnią. Na szczęście etap liceum mam już za sobą, ale niebawem dojdą już inne bardziej "dorosłe" i poważniejsze problemy do rozwiązania. W tym momencie czekam już tylko na wyniki z matur. Najgorsze jest to,że przez ten jeden egzamin waży się tak naprawdę moja przyszłość. Nie do końca jeszcze jestem pewna co chcę robić dalej..... Jak zdam maturę chciałabym iść na projektowanie mody, ponieważ mam pomysł, aby założyć jakąś własną markę w przyszłości. Wiem....teraz pomyślcie pewnie co ty gadasz dziewczyno?! Nie znasz aktualnego zapotrzebowania na rynku i się przez niego nie przebijesz ?!. A ja wam powiem tylko jedno... , że jeśli się naprawdę czegoś pragnie i chce to można to osiągnąć bez względu na to jakie miałeś oceny w szkole. Uważam, że wiedza szkolna nie jest wyznacznikiem czy ktoś jest głupi czy mądry, bo osoba może być bardzo inteligentna a mieć gorsze oceny. A wy jak myślicie? Moim planem B jest studium z wizażem i charakteryzacją. Myślę, że ten kierunek też jest dosyć przydatny, bo kobiety zawsze chcą wyglądać pięknie. Dodatkowym atutem jest ta charakteryzacja, bo będzie można się wkręcić gdzieś na jakiś plan czy coś. Ja ogólnie należę do osób bardzo artystycznych i ciągnie mnie najbardziej w stronę Teatru. Ja teatrem zachwycona jestem cały czas😊 nawet się zastanawiam czy nie poszukać tam pracy jak już wrócę z wakacji z moją mamą. To jest mój żywioł i moje miejsce. Mogłabym chodzić do niego naprawdę codziennie.....
Liczę na to,że to wszystko uda mi się jakoś poukładać i w jakiś sposób już się usamodzielnić. A wy jakie mieliście swoje początki po liceum i dalej ?
L. Rose
Komentarze
Prześlij komentarz