Hej Kochani!💖 Co tam u was słychać? Jak wam minęły święta? Ja w tym roku spędzałam święta u mojej mamy w Dęblinie. W wigilie poszliśmy do babci i pomimo tego,że naprawdę było rodzinnie i przyjemnie to jakoś przestałam czuć tą niesamowitość tego święta. Myślę,że to poprostu kwestia wieku i dlatego przestaje cieszyć się jak dziecko,bo magia ,magią, prezenty,prezentami,ale czas spędzony z bliskimi jest bezcenny. Może już nic nie jest tak jak było...,ale jednak z biegiem lat można dostrzec w świętach to czego nie można zobaczyć na codzień i za każdym razem jest to co innego. Przynajmniej ja tak mam ;) . Kończąc te moje jakże krótką wypowiedź życzę Wam dobrej nocy. Całuje Wasza L. Rose