Miss is Bella Lifestyle

Hej Kochani!💓 Co tam u was słychać? Spakowani już na wakacje czy może macie problem z domknięciem walizki? Jeśli macie taki problem to przychodzę wam dzisiaj z pomocą.😊 Podzielę się dzisiaj z wami kilkoma cennymi  radami , które mogą wam pomóc w pakowaniu się. Siądź wygodnie w miejscu, które uwielbiasz a następnie odpal komputer i sprawdź pogodę. Dzięki temu będziesz wiedziała jakie ubrania zabrać i unikniesz wszelkich rozczarowań. Przeanalizuj zawartość swojej szafy a później zadecyduj co weźmiesz. Pamiętaj!!!! Liczy się wygoda, komfort oraz elegancja. Dodatkowo pamiętaj, aby nie pakować całej szafy!! Tylko pół😜 nie no taki żarcik. A tak na poważnie to skup się na rzeczach, które naprawdę są Ci potrzebne i zachowaj umiar z ich ilością. Myślę, że też fajną sprawą jest zrobienie sobie listy w jakimś notatniku , którym często używamy. Dzięki temu niczego nie zapomnimy,ale też nie spakujemy zbędnych rzeczy. Łatwo można sobie odhaczać co się już spakowało i wtedy zdecydowanie...

Hej Kochani!💗 Co tam u was słychać?  Jak weekend? U mnie całkiem w porządku. Wczoraj się widziałam z moją najlepszą przyjaciółką Olą. Pojechałyśmy najpierw do Starbucksa i wypiłyśmy pyszną kawę oraz lemoniadę a potem doszłyśmy do wniosku, że przejdziemy się do centrum. Oczywiście nie obyło się bez wspólnych rozmów na temat naszych idolów Iwana Komarenko oraz Jana Traczyka.( Kocham wręcz te nasze pogaduchy o pierdołach dosłownie :) ) .  Spacerujemy tak sobie Nowym Światem i nagle podchodzą do nas mężczyźni i proszą o taki pseudo wywiad i pytają się dlaczego warto wyjść za jednego z nich. Coś tam na zmyślałyśmy, ale ta sytuacja, była tak totalnie komiczna, że jeszcze długo się śmiałyśmy z tego.  Potem poszłyśmy nad Wisłę na bulwary posiedziałyśmy sobie trochę i wróciłyśmy do domu. A dzisiaj.... hymmm... moje plany  w sumie to ich za bardzo nie mam. Zamówiłam tacie prezent na dzień ojca obliczyłam sobie koszty biletów na wyjazd i tak to leci. :)

Hej Kochani!❤ Co tam u was słychać? U mnie wszystko dobrze, a nawet bardzo dobrze. Wczoraj obchodziłam swoje 19 urodziny. Ten dzień zaczął się dosyć spokojnie i nie był jakoś oszałamiająco ciekawy. Dopiero wieczorem zdarzyło się coś czego nie zapomnę do końca życia.Byłam na koncercie Jana Traczyka w Nowym Świecie Muzyki.Może wam najpierw wyjaśnię kto to i dlaczego poszłam na jego koncert 😉. Janek Traczyk to młody niesamowity artysta, który brał udział między innymi w The Voice of Poland, Szansie na sukces oraz Must be the Music. Ma Również na koncie parę musicali takich jak na przykład Piloci w Teatrze Roma, Noterdame de Paris w Teatrze Muzycznym w Gdyni oraz Metro w Teatrze Buffo. Poszłam na jego koncert dlatego, że bardzo mi się podoba jego głos oraz to jaki jest bardzo prawdziwy w tym co czuję oraz co robi. Ten koncert przerósł moje oczekiwania. Wywołał u mnie śmiech, łzy, ale też i wzruszenie. Widać było, że jak grał to całym sobą dosłownie. Jego piosenki leczą moją zranioną dus...

Hej Kochani!❤ Co tam u was słychać? Jak tam po weekendzie? U mnie wszystko w porządku wracam dzisiaj do swojej szarej rzeczywistości ożarowsko-warszawskiej. Nawet nie wyobrażacie sobie jak mi się nie chce tam wracać.Nie mam tam totalnie co robić a u mamy chociaż się nie nudzę😏. Ostatnio kiedy mam dużo wolnego czasu sięgam coraz częściej do Netflixa. Dziś przedstawię wam parę propozycji, które warto obejrzeć. Ja ostatnio wciągnęłam się w serial Szefowa. Długo jakoś nie mogłam się przekonać, żeby go zacząć go oglądać, ale jednak w akcie desperacji sięgnęłam i po niego :) . The Kissing Booth - Film opowiada o nastoletniej Ell,która wplątuje się w zakazany romans ze szkolnym przystojniakiem. Towarzyszą jej przy tym różne zabawne,ale i przykre perypetie. Film bardzo fajny i lekki. ;)   2. Jane the Virigin Hiszpański serial zachaczający trochę o telenowele wręcz. Trochę romansidło,ale też kryminał. To sprawia,że staje się naprawdę wciągający i intrygujący. 3. Szefowa...

Hej Kochani!❤ Co tam u was słychać? Macie już jakieś plany na wakacje? Ja już mam😏. W poniedziałek wracam do Warszawy popołudniu,bo na razie jestem jeszcze u mamy a we wtorek obchodzę swoje 19 urodziny i idę wieczorem  na koncert Jana Traczyka.Odkąd usłyszałam go w Teatrze Roma na spektaklu pt."Piloci,, zakochałam się dosłownie w jego głosie. Zaczęłam słuchać jego piosenek i powiem wam, że są cudowne, bo takie prawdziwe. No,ale nie o tym dzisiaj😋 jak zwykle musiałam coś o nim napisać, bo przecież nie byłabym sobą.😜 Potem 26 czerwca jadę z moją mamą i rodzeństwem do Ustki. Jeździmy  tam od paru lat i można powiedzieć , że to już taka nasza "tradycja". Kochamy wracać do tego miejsca, bo za każdym razem mamy jakieś inne wspaniałe wspomnienia. A wy gdzie bardzo lubicie jeździć ? Jakie macie najfajniesze wspomnienie? Ja podzielę się z wami wspomnieniem, którego chyba nie zapomnę do końca swoje życia naprawdę :) W 2015 roku wraz z siostrą i mamą pojechałyśmy do Ustki. By...

Hej Kochani! Dzisiaj zdam wam relacje ze spektaklu pt. "Piloci,, w reżyserii Wojciecha Kępczyńskiego. Spektakl jest grany w Teatrze Roma, który znajduje się w Warszawie.Przedstawienie opowiada o prawdziwej miłości, którą niestety przerwała druga wojna światowa oraz Bitwa o Anglię. Wielkie uczucie, które łączyło Jana młodego polskiego pilota i aktorkę kabaretową Ninę zostaje poddane ogromnej próbie. Moim zdaniem aktorzy zostali dobrani idealnie do swoich ról. Główna bohaterkę Ninę zagrała Zofia Nowakowska, która wyglądała naprawdę jakby wyciąć dziewczynę z tamtych czasów. Zazdroszczę jej urody też chcę taką  mieć 😊. Jej ukochanego Jana zagrał Jan Traczyk. Ujął on najbardziej moją duszę, ponieważ było u niego widać każdą emocje oraz taką wrażliwość.  W dzisiejszych czas nie każdy artysta tak potrafi. Scenografia autorstwa Jeremiego Brodnickiego również zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dzięki temu miałam złudzenie, że fizycznie znajduje się w tej samej przestrzeni co aktorzy...

Witajcie Kochani!❤ Przepraszam za moją bardzo długą nieobecność, ale ostatnio miałam trochę zamieszania,ponieważ pisałam maturę oraz się przeprowadzałam i brakowało mi dosłownie  czasu na wszystko. Teraz kiedy już zakończyłam chwilowo swoją edukacje mam czas,aby z powrotem wrócić do blogowania. Powiem wam, że nie ma nic fajniejszego niż najdłuższe wakacje życia. Wreszcie nie muszę się martwić, że nie zaliczę jakiejś klasówki i czy jakiś nauczyciel nie zrówna mnie  z ziemią. Jest to naprawdę fantastyczne uczucie. Ja osobiście liceum uważam za najgorszy etap w swoim życiu. Ciągle musiałam siedzieć nad książkami przez co moje życie towarzyskie zostało ograniczone do minimum. Poświęcałam na naukę bardzo dużo czasu a i tak nie wiele z tego miałam , gdyż moje oceny nie były jakieś super zadowalające. Krótko mówiąc.... Te trzy lata spędzone w liceum były dla mnie jakąś totalną męczarnią. Na szczęście etap liceum mam już za sobą, ale niebawem dojdą już inne bardziej "dorosłe" i powa...